Znajomy podesłał mi ostatnio artykuł odnośnie opisywanych przeze mnie we wcześniejszym poście dofinansowań dla domów energooszczędnych. Niemal o połowę wzrosła kwota zapowiadanego jednorazowego bezzwrotnego dofinansowania – do 50 tysięcy złotych dopłaty do budowy domu pasywnego oraz do 30 tysięcy złotych do domu energooszczędnego. Wzrosło również dofinansowanie do zakupu mieszkań w budynkach pasywnych – do 16 tysięcy złotych, a w energooszczędnych – do 11 tys. zł brutto.
Program rusza od przyszłego roku i przez kolejne sześć lat (do 2018 roku) Fundusz wesprze indywidualnych inwestorów łączną kwotą 300 mln zł dofinansowując budowę lub zakup planowanych 12 tysięcy domów i mieszkań o niskim zapotrzebowaniu na energię. Dotacja kierowana jest do osób fizycznych budujących dom jednorodzinny lub kupujących dom/mieszkanie od dewelopera, w tym również od spółdzielni mieszkaniowej. To trzecia oferta, poza dopłatami do zakupu kolektorów słonecznych oraz przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków, którą Fundusz wspiera proekologiczne inwestycje osób fizycznych.
O dofinansowanie mogą ubiegać się osoby:
- dysponujące pozwoleniem na budowę oraz posiadające prawo do dysponowania nieruchomością, na której będą budowały budynek mieszkalny
- dysponujące uprawnieniem do przeniesienia przez dewelopera na swoją rzecz: prawa własności nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym, który deweloper na niej wybuduje albo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i własności domu jednorodzinnego, który będzie na niej posadowiony i stanowić będzie odrębną nieruchomość albo własności lokalu mieszkalnego.
Na takie wsparcie mogą również liczyć inwestorzy budujący domy tzw. systemem gospodarczym.
Jednorazowe dofinansowanie zostanie wypłacone inwestorom po zakończeniu budowy oraz potwierdzeniu osiągnięcia zakładanych w projekcie oszczędności energii. Zainteresowani dopłatami nie będą musieli jechać do siedziby NFOŚiGW w Warszawie. Wystarczy zgłosić się do jednego z banków, które będą współpracowały z Funduszem, program bowiem będzie realizowany przy współpracy z sektorem bankowym. Oferowane przez Fundusz wsparcie finansowe będzie przeznaczone na częściową spłatę kapitału kredytu hipotecznego. Przekazanie pieniędzy odbywać się będzie bezgotówkowo, w formie dotacji wypłacanej bezpośrednio na konto kredytowe beneficjenta. Zakończenie realizacji przedsięwzięcia musi nastąpić w terminie do 3 lat od dnia podpisania umowy kredytu.
W najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony nabór banków zainteresowanych współpracą oraz szczegółowe wymagania techniczne dla dofinansowywanych budynków. Kredyt z dopłatą powinien się pojawić w okienkach bankowych w I kwartale 2013 r.
Program zaplanowano do 2018 roku ponieważ dwa lata później (2020 rok) budowanie domów „o niemal zerowym zużyciu energii” stanie się obowiązkiem wszystkich inwestorów w Polsce (na podstawie Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r.) Wielka Brytania zapowiedziała wprowadzenie tego obowiązku już w 2016 roku. Narodowy Fundusz oferowanymi dopłatami chce przygotować inwestorów, projektantów, wykonawców i producentów materiałów budowlanych, do zaostrzonych wymagań dyrektywy. Program ma stanowić rynkowy impuls do zmiany standardów budowy budynków w Polsce i poza korzyściami finansowymi dla beneficjentów przyniesie znaczący efekt edukacyjny dla społeczeństwa. To pierwszy ogólnopolski instrument wsparcia dla budujących budynki mieszkalne o niskim zużyciu energii. Więcej o programie przeczytacie tutaj.
niesamowite. Dzięki serdeczne za informacje. To brzmi ciekawie, bo zamierzam albo kupić działkę, albo wybudować dom, albo mieszkanie
A energooszczędność jest stanem jaki powinien być naturalnym już teraz, a nie za 8 lat!