poniedziałek, 23 listopada, 2009 | Autor: Rafał Lipiński
Miło mi poinformować miłośników dziargania, że już wkrótce nie będą musieli robić wypadów poza miasto bo…..będziemy mieli własne studio tatuażu i przy okazji kolczykowania. Właśnie jestem na etapie opracowywania dokumentacji technicznej więc katalogi w dłoń i można zacząć przymiarki do nowego wzoru na własnej skórze. Studio poprowadzi znany na śląsku tatuażysta. Prace wykończeniowe potrwają do końca roku więc pod choinkę raczej nie uda wam się zrobić “dziary”, ale na Walentyki to już na pewno. Po więcej szczegółów zapraszam poźniej.
wyświetleń: 501Kategoria: Bez kategorii